Ponad 1 000 000 kroków, 25 dni w podróży, 700 km spacerem przez Portugalię i Hiszpanię - tak można by podsumować w kilku słowach wyprawę z Lizbony do Santiago de Compostela w Hiszpanii szlakiem św. Jakuba. Na trasę z Lizbony do Santiago de Compostela wybrałem się z Julitą. Nie było to moje pierwsze Camino, ale jak do tej pory najdłuższe. Jak było na portugalskim szlaku Camino de Santiago i co nas spotkało po drodze? Zapraszam do lektury i zobaczenia kilku zdjęć z naszej wędrówki.Szlak Caminho de Santiago to jeden z najpopularniejszych szlaków pieszych w Portugalii, który każdego roku pokonują tysiące turystów i pielgrzymów z całego świata. Większość osób wybiera trasę z Porto do Santiago de Compostela. My jednak ze względu na chęci, zainteresowania i to, że mieszkamy w Lizbonie... zdecydowaliśmy się ruszyć właśnie ze stolicy Portugalii.
W poniższym tekście znajdziecie relację z przejścia portugalskiej wersji szlaku Camino de Santiago z Lizbony przez Porto do Santiago w Hiszpanii. Dzielę się tutaj naszą trasę wędrówki oraz planem na poszczególne dni - będzie to pomocne, jeśli ktoś chciałby zaplanować swoje portugalskiego Camino. Dodatkowo znajdziecie tutaj kilka informacji praktycznych, polecane miejsca do zobaczenia na trasie portugalskiego szlaku św. Jakuba oraz zdjęcia. Na końcu opisuję również poradnik, który wspólnie z Julitą napisaliśmy dla wszystkich osób, które planują wybrać się na swoje pierwsze Camino de Santiago, a chciałyby się dobrze przygotować do podróży.
Czym jest szlak św. Jakuba?
Na początek małe wprowadzenie, jeśli ktoś jeszcze nigdy nie słyszał o szlaku św. Jakub. Szlak św. Jakuba, znany także jako Camino de Santiago lub Droga św. Jakuba, to sieć starożytnych pielgrzymkowych tras w Europie, z których najpopularniejsza to Camino Francés prowadząca do Santiago de Compostela w Hiszpanii. Szlak ten jest szczególnie ważny dla chrześcijan, którzy podążają nim w duchu religijnego pielgrzymowania, aby dotrzeć do katedry św. Jakuba, gdzie znajduje się grób św. Jakuba Apostoła. Z roku na rok szlak jest coraz popularniejszych wśród wyznawców różnych religii, a motywy religijne przejścia szlaku zastępowane są przez motywy kulturowe, krajoznawcze i turystyczne.
Podczas wędrówki pielgrzymi często noszą na sobie muszlę św. Jakuba jako symbol swojej podróży. Szlak św. Jakuba oznaczony jest żółtymi strzałkami, które wyznaczają kierunek i pomagają pielgrzymom w nawigacji. Warto jednak zaznaczyć, że nie istnieje jedna określona trasa szlaku. Istnieje wiele różnych szlaków prowadzących do Santiago de Compostela, z których każdy oferuje unikalne krajobrazy, wyzwania i doświadczenia kulturowe.
Droga Camino de Santiago staje się nie tylko duchową podróżą, ale także sposobem na odkrycie różnorodności kraju, historii i kultury Hiszpanii oraz innych miejsc, przez które prowadzą różne odnogi szlaku - Portugalii, Francji... a nawet Polski, gdyż szlak św. Jakuba jest też wytyczony z kilku miejsc w Polsce.
--------------------
Wybierasz się na szlak Camino de Santiago z Portugalii do Hiszpanii? Dołącz do polskiej grupy na FB, gdzie znajdziesz wiele przydatnych wskazówek na temat szlaku oraz inne osoby zainteresowane tym tematem: Portugalski szlak Camino de Santiago - Polska Grupa >>>
--------------------
Nasze przygotowania do przejścia portugalskiej drogi św. Jakuba
Pomysł przejścia portugalskiego szlaku św. Jakuba narodził się dość spontaniczne w naszych głowach. Wybór był dość oczywisty, bo z racji tego, że razem mieszkamy i pracujemy w Portugalii, to wiedzieliśmy, że przejdziemy portugalskie Camino de Santiago. Ja już kiedyś przechodziłem portugalskiego Camino idąc z Porto wzdłuż oceanu do katedry w Santiago - była to tzw. Caminho Portugues da Costa, dlatego ta trasa mnie mniej interesowała. Zdecydowaliśmy się z Julitą iść z Lizbony, czyli miejsca, gdzie mieszkamy. Wybraliśmy ten najbardziej tradycyjny wariant, czyli Caminho Portugues de Santiago przez Porto, a dalej wersją Caminho Central Portugues, aż do samego Santiago de Compostela.
Gdy już wybraliśmy wersję naszej trasy szlaku do Santiago, załatwiliśmy wolne od obowiązków zawodowych, wzięliśmy się za przygotowania do naszej wędrówki. Dokładne planowanie trasy, zbieranie informacji, kompletowanie potrzebnych rzeczy, które musieliśmy spakować do naszego plecaka, zajęło nam 2-3 tygodnie. Podeszliśmy do tego raczej bez stresu, a wszystko udało nam się ogarnąć i załatwić na czas.
Kiedy wybrać się na portugalskie Camino de Santiago?
My zdecydowaliśmy się przejść portugalskiego Camino de Santiago na przełomie listopada i grudnia. Po części była to nasza świadomo decyzja, po części było to wymuszone naszą pracą, jako przewodnicy po Lizbonie. Ruszyliśmy spod katedry Se w Lizbonie w połowie listopada, a cała droga zajęła nam ponad 25 dni.
Kiedy najlepiej wybrać się na portugalski szlak Camino de Santiago? Najwięcej osób przechodzi ten szlak w miesiącach wiosennych i jesiennych, tj. kwiecień-czerwiec i wrzesień-października. Wiążę się to z temperaturami, które panują w Portugalii. Przechodzenie szlaku w lipcu lub sierpniu może wiązać się z większym poziomem trudności - planując wyprawę w tych miesiącach pamiętajmy, że w Portugalii latem często temperatury przekraczają 30-35C, a na szlaku są często miejsca nie zapewniające cienia i idzie się w otwartym słońcu.
Nasz podróż w listopadzie była oczywiście obarczona ryzykiem deszczu i gorszej pogody. Mieliśmy jednak szczęście, bo dni deszczowych było zaledwie kilka (choć nie uniknęliśmy przemoczenia i pokonywaniu kilometrów w strugach padającego deszczu. Sytuacja taka spotkała nas 1 lub 2 dni przez Porto, kiedy musieliśmy iść, bez patrzenia na aurę, by zdążyć do albergi przed jej zamknięciem).
Temperatury były dojść przyjemne, bo od 15 do 25C. Plusem przejścia szlaku św. Jakuba poza sezonem było to, że na szlaku było bardzo niewielu pielgrzymów. Prawda jest taka, że od Lizbony do Porto spotykaliśmy pojedyncze jednostki. Dopiero od Porto ruch na szlaku zauważalnie się zwiększył i spotykaliśmy już dużo osób idąc do grobu św. Jakuba w Hiszpanii.
Dzięki temu, że ruch na szlaku był niewielki, to nie było też problemów z miejscami w schroniskach, albergach i innych obiektach noclegowych. Nawet nie trzeba było robić rezerwacji wcześniej. Jednak trzeba zaznaczyć w tym miejscu, że poza sezonem nie wszystkie miejsca przeznaczone dla pielgrzymów zmierzających do Santiago są czynne.
Nasza rutyna i codzienna wędrówka, a portugalski szlak Santiago de Compostela
Nasza podróż była długa. Co jak co, ale 25 dni codziennej wędrówki, potrafi zmienić rutynę dnia codziennego. Wędrowaliśmy przez pola i łąki, lasy liściaste i iglaste, wzgórza i równiny, miasta i miasteczka, jak i urokliwe wioski, a także tereny przemysłowe, w których każdy kilometr dłużył się niemiłosiernie. Były też momenty, gdy nawet nie zdawaliśmy sobie sprawy, jak szybko mijają kilometry.
Nasza rutyna i codzienna wędrówka na portugalskim szlaku Santiago de Compostela stanowią niezwykłe doświadczenie. Każdego ranka wyruszaliśmy w drogę, zmuszając się do wczesnego wstania, ale jednocześnie podekscytowani nowymi odkryciami i wyzwaniami, które dzień przyniesie. Wędrówka na Caminho Portugues to nie tylko duchowa podróż, ale również przygoda, która pozwala nam poznać różnorodność krajobrazów, miast i kultur Portugalii. Każdy krok na tej trasie przynosi nam nowe doświadczenia i uczy pokory. Spotykamy innych pielgrzymów z całego świata, słyszymy ich historie i dzielimy się naszymi własnymi, tworząc jednocześnie niezapomniane więzi. Muszla św. Jakuba na naszych plecach symbolizuje naszą wędrówkę, a żółte strzałki na trasie prowadzą nas ku celowi – Santiago de Compostela. Była to podróż, która przekracza granice ciała i ducha, pozostawiając trwałe wspomnienia i ucząc nas, że droga jest równie ważna, jak cel.
--------------------
Sprawdź atrakcje i bilety w Santiago de Compostela, które warto nabyć wcześniej online przez Internet
--------------------
Dość szybko przywykliśmy do nowej rutyny dnia - wczesne wstawianie, pakowanie się, wyruszenie na trasę. Co kilka kilometrów zaplanowana przerwy - czy to dłuższa na rozciągnięcie mięśni i zrzucenie plecaka, czy dłuższa na kawę lub coś innego do picia. Następnie dotarcie do noclegu, rozpakowanie, toaleta, kolacja i spanie. I tak w kółko przez 25 dni. Zmieniają się krajobrazy, miejsce, ludzie, ale rutyna pozostaje ta sama... i gdzieś w tej prostocie tkwiło piękno szlaku św. Jakuba.
Gdzie spaliśmy na portugalskim szlaku do Santiago?
Jeszcze przed wyruszeniem na Camino de Santiago zdecydowaliśmy, że spróbujemy różnych opcji noclegowych i będziemy otwarci na różne doświadczenia. Spaliśmy zarówno w publicznych albergach (specjalnych miejscach noclegowych przeznaczonych dla pielgrzymów wędrujących Camino), prywatnych albergach (niektóre, np. Ninho w Rubiaes wspominamy niezwykle miło, pozdrowienia dla Marlene, którą już niestrudzenie prowadzi od lat!), hostelach, prostych pensjonatach i guesthausach, jak ... i hotelach. Nie braliśmy ze sobą namiotu, jak robi część pielgrzymów - była to jednak nasza świadoma decyzja.
Nie udało nam się zrealizować niektórych pomysłów, jak np. spanie u strażaków lub w klasztorze, ale na to przyjdzie czas podczas kolejnego Camino. Z racji tego, że wybraliśmy się poza sezonem, to nigdy nie było problemu z miejscem, a niektóre miejsca mieliśmy praktycznie tylko dla siebie. Jeśli ktoś jednak wybiera się w sezonie, gdy na szlaku św. Jakuba jest więcej turystów oraz pielgrzymów, to warto pamiętać o wcześniejszej rezerwacji noclegów. Dokładnie kwestie noclegów na Camino i ich wyboru / rezerwacji, miejsc gdzie można ich szukać omawiamy w naszym poradniku pt. "Moje pierwsze Camino. Jak dobrze przygotować się do pierwszego Camino". Zapoznać się z nim można i zakupić tutaj >>>.
Z Lizbony do Santiago de Compostela - propozycja trasy
Jeszcze przed wyruszeniem na Camino portugalskie zaplanowaliśmy naszą trasę o poniższy schemat i rozłożenie kilometrów. Założyliśmy, aby każdego dnia robić między 20, a 35 kilometrów spokojnym tempem. Nie chcieliśmy się spieszyć. Zależało nam, aby była to wędrówka, która dam nam również przyjemność z poznawania miejsc przez które przechodziliśmy. By można się było zatrzymać na kawę lub przekąskę w ciekawym miejscu lub po prostu przystanąć dłuższą chwilę i cieszyć się widokami / klimatem. Rozkład naszej trasy musieliśmy dostosować do ilości dni wolnych, które mieliśmy.
Podczas wędrówki poniższy plan modyfikowaliśmy. Czasami było to z naszej przyczyny (mieliśmy np. siły, by iść danego dnia kilka dodatkowych kilometrów), a czasami wymuszały to czynniki zewnętrzne (np. w miejscu, gdzie zaplanowaliśmy spać, nie było dostępnych / otwartych obiektów noclegowych). Zaplanowaliśmy sobie również 1-2 dni rezerwowe, które w razie potrzeby mogliśmy przeznaczyć na zostanie w danym miejscu dłużej lub zrobienie sobie przerwy od wędrówki na regenerację sił / inne sprawy. Finalnie nie skorzystaliśmy z takiego dnia. Planując jednak swoje Camino i jego długość, dobrze zaplanować takie "dzień rezerwowy" - da nam to na pewno większy komfort.
Nasz pierwotny plan trasy Camino portugalskim z Lizbony do Santiago de Compostela wyglądał następująco:
- Dzień 1: Lisbon – Alhandra (37 km)
- Dzień 2: Alhandra – Azambuja (23,5 km)
- Dzień 3: Azambuja – Santarém (33 km)
- Dzień 4: Santarém – Golegã (30,5 km)
- Dzień 5: Golegã – Tomar (31 km)
- Dzień 6: Tomar – Alvaiázere (32 km)
- Dzień 7: Alvaiázere – Rabaçal (32 km)
- Dzień 8: Rabaçal – Coimbra (28,4 km)
- Dzień 9: Coimbra – Mealhada (23.3 km)
- Dzień 10: Mealhada – Águeda (25 km)
- Dzień 11 Águeda – Albergaria A Velha (15.8 km) (można iść dalej 7,1 km do Albergaria A Nova, jest tam jednak mniej noclegów)
- Dzień 12: Albergaria A Velha – Oliveira de Azeméis (19.7 km)
- Dzień 13: Oliveira de Azeméis - Grijó (28.1 km)
- Dzień 14: Grijó – Porto (15.1 km)
- Dzień 15: Porto – Vilarinho (26.5 km)
- Dzień 16: Vilarinho – Barcelos (27.3 km)
- Dzień 17: Barcelos – Ponte de Lima (34.5 km)
- Dzień 18: Ponte de Lima – Rubiães (17.4 km)
- Dzień 19: Rubiães – Tui (19.1 km)
- Dzień 20: Tui – O Porriño (13 km)
- Dzień 21: O Porriño – Redondela (16 Km)
- Dzień 22: Redondela – Pontevedra (19 Km)
- Dzień 23: Pontevedra – Caldas de Reis (19 Km)
- Dzień 24: Caldas de Reis – Padrón (17 Km)
- Dzień 25: Padrón – Santiago de Compostela (22 Km)
- Dzień 26: Santiago de Compostela
- Dzień 27: Dzień rezerwowy
- Dzień 28: Dzień rezerwowy
- Dzień 29: Powrót z Santiago do Lizbony
Camino portugalskie - opis trasy i najciekawsze miejsca
Podczas naszego portugalskiego Caminho nie prowadziliśmy dziennika z każdego dnia... a szkoda, bo było to świetne wspomnienie podróży przez Portugalię i Hiszpanie śladem żółtych strzałek. Wiem, że niektóre osoby przechodzące swoje Camino prowadzą taki dziennik na trasie i myślę, że jest świetny pomysł.
Wspomnienia z portugalskiego camino są jednak bardzo żywe w naszych głowach, a poniżej opiszę kilka z nich i wspomnę najciekawsze miejsca na Camino Portugues w mojej opinii.
Pierwszy odcinek trasy Camino portugalskiego z Lizbony był dość monotonny. Pierwsze 2-3 dni to przejścia przez równinne tereny, często przemysłowe, wzdłuż pól i łąk. Miło jednak wspominam okolice Vila Franca de Xira oraz urokliwe miasteczko Azambuja z pierwszą albergą na trasie.
Kolejnym ważnym punktem na trasie jest miasto Santarem. Idąc do Santarem trzeba liczyć się z tym, że samo podejście do Santarem jest dość pod górkę, co na koniec dnia może stanowić już wyzwanie. Mimo, że przywitało nas ono deszczem, to warto je zobaczyć i zwiedzić. My byliśmy już w Santarem wcześniej, więc nie mieliśmy presji na zwiedzanie, ale jeśli ktoś wybiera się pierwszy raz, a będzie miał siły i ochotę, to niech pozwiedza Santarem, które często nazywane jest stolicą portugalskiego gotyku. Jeśli będziemy mieli szczęście do pogody, to widok z punktu widokowego Portas do Sol na rzekę Tejo zachwyca!
Z Santarem udaliśmy się do miasteczka Golega. Jednego z bardziej urokliwych miasteczek na tym odcinku portugalskiego Camino. Golega jest nazywana stolicą koni luzytańskich, ponieważ to tutaj znajduje się centrum hodowli i szkolenia tych pięknych koni. Co roku odbywa się tu słynny festiwal konny "Feira Nacional do Cavalo" podczas którego prezentowane są różnorodne pokazy jeździeckie, zawody i wystawy koni. Dodatkowo Golega to brukowane uliczki, ładne centrum z placykami i ułożoną architekturą.
Kolejnym miastem na naszej trasie, gdzie zdecydowaliśmy się na nocleg był
Tomar. Miasto chętnie i często odwiedzane w Portugalii ze względu na
Klasztor Zakonu Rycerzy Chrystusa wpisany na listę UNESCO. Byliśmy w nim już wielokrotnie za sprawą naszej pracy, jako przewodników po Portugalii, więc odpuściliśmy jego zwiedzanie. Jeśli ktoś jednak po raz pierwszy odwiedza Tomar, to ze wszystkich zabytków w Tomar, warto zwiedzić chociaż właśnie ten klasztor. Jest on cudowny, a z centrum Tomar do klasztoru jest bardzo blisko. My w Tomar skorzystaliśmy z pralni, restauracji i regeneracji przed dalszym etapem naszej podróży.
A dalszym etapem naszego portugalskiego Camino było przejście przez tereny nazywany Terras de Sicó, czyli miejscowości Alvaiázere, Ansião, Rabaçal, Conímbriga, aż do Coimbry. Był to jeden ze zdecydowanie najpiękniejszych fragmentów naszej trasy. Region ten jest zdecydowanie w TOP 3 najpiękniejszych regionów do wędrowania na portugalskim odcinku szlaku Camino. Małe miasteczka i wioski, osady z kamienia i stare domy porośnięte bluszczem, wiejskie trakty i przyjemne szlaki przez lasy oraz pola. Szło się cudownie, a widoki często zapierały dech w piersiach. Mimo, że pogoda była w kratkę, to zdecydowanie ten region zrobił na nas duże wrażenie.
I tak dotarliśmy do miasta
Coimbra - dawnej stolicy Portugalii. Tutaj znowu poczuliśmy wielkomiejskość i skorzystaliśmy z oferty dużego miasta. Sama Coimbra jest cudownym miastem. Wiele tutaj zabytków, na każdym kroku czuć studencki charakter miasta, a baza noclegowa jest bardzo przyzwoita. Uroku dodaje rzeka Mondego przecinająca Coimbrę.
--------------------
Wybierasz się na szlak Camino de Santiago z Portugalii do Hiszpanii? Dołącz do polskiej grupy na FB, gdzie znajdziesz wiele przydatnych wskazówek na temat szlaku oraz inne osoby zainteresowane tym tematem: Portugalski szlak Camino de Santiago - Polska Grupa >>>
--------------------
Kolejne dni minęły nam na przejściu przez miasteczko Mealhada do miasta Águeda, które słynie z tysięcy parasolek, które zdobią uliczki centrum. Mimo, że dotarliśmy do Agueda wieczorem, to skorzystaliśmy z okazji, by pochodzić po uliczkach z kolorowymi parasolami. Warto je zobaczyć, gdyż w ciągu dnia prezentują się one nawet jeszcze bardziej kolorowo!
Następnie szlak Camino prowadził nas przez miasta i miasteczka do Porto. Szczególnie miło zapamiętaliśmy miasto São João da Madeira. São João da Madeira to niewielkie miasto w Portugalii, które jest znane głównie ze swojego przemysłu obuwniczego. Mimo że nie jest to typowa destynacja turystyczna, ma swój unikalny urok i przyciąga tych, którzy interesują się historią przemysłu oraz poszukują spokojniejszego miejsca. Sam szlak, aż do Porto nie jest może super interesujący, ale ma ten plus, że tereny tutaj nie mają dużego zróżnicowania wysokościowego, a na trasie jest wiele miasteczek, więc nie ma problemu, by znaleźć zawsze jakąś przyjemną kawiarnię lub restaurację na przerwę. Po przejściu tylu kilometrów zaczniemy już dostrzegać piękno prostoty małych portugalskich miasteczek i ich spokojne tempo codziennego życia.
Dalej portugalski szlak w kierunku Santiago de Compostela wprowadził nad do
Porto. Widok na cudowne Porto od strony Vila Nova de Gaia robi ogromne wrażenie! Wchodzi się przez most Ponte Dom Luís I i już na sam początek otrzymujemy piękną panoramę miasta. My Porto mieliśmy okazji zwiedzać już wielokrotnie, więc nie skupialiśmy się za bardzo na samym mieście. Udało nam się za to spotkać z naszą znajomą Dorotą, która jest odpowiedzialna za stronę
InfoPorto.pl >>>, a która jest
świetną polską przewodniczką po Porto. Miło spędziliśmy czas i udając się na nocleg w alberdze odwiedziliśmy jeszcze restaurację, by nacieszyć się dobrym jedzeniem i mieć siły na kolejny dzień wędrówki. Jeśli możemy i mamy taką okazję, to warto przeznaczyć na zwiedzanie Porto minumum jeden cały dzień.
Z Porto ruszyliśmy w kierunku Vilarinho, a dalej do urokliwego Barcelos. Trasa była bardzo przyjemne i spokojna. Widać było, że na szlaku jest już zdecydowanie więcej pielgrzymów, gdyż wiele osób rozpoczyna swoje portugalskie Caminho właśnie z Porto. Barcelos to miejsce o wielkim znaczeniu kulturowym i historycznym, które łączy tradycję z nowoczesnością. Miasto Barcelos jest szczególnie znane z kultowym symbolem koguta. Legenda głosi, że w Barcelos doszło do niesłusznego oskarżenia i aresztowania pielgrzyma, który podróżował przez miasto. Kiedy go skazano na śmierć, prosił o spotkanie z sędzią. Na obiedzie u sędziego znalazł się kogut, który stał się symbolem miasta. Dzięki cudowi udowodniono niewinność podróżnika, co stało się znakiem sprawiedliwości w Barcelos.
Dalej żółte strzałki w kierunku katedry Santiago de Compostela prowadzą nas przez region Minho w Portugalii - jeden z najładniejszych fragmentów naszego portugalskiego Camino. Przechodzimy przez lasy, zielone łąki i małe miasteczka. Odwiedziliśmy cudownie położone nad rzeką Lima miasteczko Ponte de Lima, a dalej przez dość strome podejścia udaliśmy się do Rubiaes. Nie jest to duże miasteczko, bardzo jest jednak popularne na nocleg wśród pielgrzymów wybierających się do Santiago. Nas oczarowało małymi ogrodami, winnicami i szlakiem pośród bujnej zieleni. Coś cudownego!
Powoli przyszedł czas żegnać się z Portugalią i wkroczyć do Hiszpanii. Zrobiliśmy to przechodząc przez miasto Valenca do Tui. Właśnie w Tui spaliśmy, już po hiszpańskiej stronie granicy. Zmiana czasu (zmieniamy w Hiszpanii zegarki na godzinę do przodu) i zauroczenie się starą zabudową Tui oraz licznymi tawernami, restauracjami i hiszpańską kulturą. Od rana na szlaku pojawiło się już zdecydowanie więcej pielgrzymów - rano, jeszcze przed wschodem, na ulicach Tui było widać wielu pielgrzymów rozpoczynających swoją wędrówkę.
Przez miejscowość Porrino dochodzimy do Redondela. Redondela leży na wybrzeżu Zatoki Vigo, co sprawia, że miasto ma dostęp do pięknych plaż, portów i przystani. W okolicach Redondeli można cieszyć się pięknym krajobrazem Galicji, w tym wzgórzami, lasami i malowniczym wybrzeżem. My byliśmy już jednak skoncentrowani na szlaku, dlatego nie spędziliśmy w Redondela dużo czasu. Naszym celem było miasto Pontevedra.
Pontevedra w Hiszpanii ma urocze Stare Miasto, znane jako Casco Antiguo. To historyczne centrum miasta pełne jest urokliwych uliczek, placów i zabytkowych budowli. Warto odwiedzić katedrę Świętej Marii (Catedral de Santa María) oraz Ratusz (Concello de Pontevedra). Szlak na tym etapie jest już bardzo dobrze oznakowany, więc przejście przez miasto nie stanowi żadnego problemu. Co chwile spotykaliśmy pielgrzymów z całego świata, więc wędrówka mijała nam szybko i przyjemnie.
Do Santiago de Compostela już blisko. Czujemy, że powoli nasze portugalsko-hiszpańskie Camino dobiega końca. Przed nami jeszcze miasteczko Caldas de Reis. Miasto jest znane z naturalnych źródeł termalnych, które są cenione ze względu na swoje właściwości lecznicze i odprężające. Caldas de Reis leży w pięknym otoczeniu przyrody, w pobliżu rzeki Umia, dzięki czemu jest tutaj bardzo malowniczy. Warto odwiedzić szczególnie most rzymski Puente Romano, który gości na wielu zdjęciach z Caldas de Reis.
Ostatnim przystankiem przed Santiago de Compostela jest miasto Padron. Tutaj spotkaliśmy też naszych przyjaciół z Włoch i razem udaliśmy się na kolację. Miasteczko nie zachwyciło nas szczególnie, ale to może dlatego, że byliśmy zmęczeni po wędrówce, a nasze myśli wędrowały już do kolejnego dnia... i ostatniej prostej do Santiago de Compostela.
Ruszamy długo przed świtem, aby rano dotrzeć pod katedrę. Rano na szlaku spotykamy kilkunastu pielgrzymów, a droga schodzi nam bardzo szybko. W końcu się udało. Santiago de Compostela - cel naszej wędrówki osiągnięty. Ponad 700 km z Lizbony. Widok na katedrę i satysfakcja dojścia wynagradzają wszelkie trudy i cały ten czas.
Po odebraniu Composteli, czyli oficjalnego certyfikatu, który potwierdza przejście szlaku i dotarcie do Santiago de Compostela udaliśmy się do noclegu i na kolację oraz szybkie zwiedzanie Santiago. Czy było warto wybrać się w taką podróż z Lizbony do Santiago de Compostela? Zdecydowanie i była to jedna z najlepszych wędrówek tego roku! Jeszcze podczas powrotu do domu rozmawialiśmy o planach na kolejne Camino, bo ... podobno Camino uzależnia i coś w tym jest. Kto osobiście doświadczy szlaku św. Jakuba, ten na pewno to zrozumie.
---------
Gdzie spać w Santiago de Compostela po Camino? Sprawdź ceny i promocje na hotele oraz apartamenty w Santiago de Compostela
---------
TOP 3 najpiękniejszych miejsc na Camino Portugues do Santiago z Lizbony
Jest to bardzo subiektywny wybór, gdyż każdemu na szlaku się spodoba coś innego, jednak TOP 3 najpiękniejszych miejsc na portugalskim szlaku do Santiago do Compostela w mojej opinii prezentuje się następująco:
- Szlak poprowadzony przez tereny Terras de Sico - widoki, malutkie miejscowości i wioski
- Region Minho na północy Portugalii - za klimat, zieleń i pięknie wytyczony szlak
- Miasteczko Tui w Hiszpanii - ładna kamienna zabudowa, przyjemne centrum oraz świetne restauracje. Tutaj już czuć klimat Hiszpanii i tego co nas czeka przez kolejne dni wędrówki do Santiago.
Jaki szlak portugalskiego Caminho wybrać? Central, Litoral czy Costa?
Podczas planowania naszej wędrówki na portugalskie Caminho, jedno z głównych pytań, które się pojawia, brzmi: "Jaki szlak portugalskiego Camino wybrać? Central, Litoral czy Costa?"
Wszystkie trasy oferują niezwykłe doświadczenia i widoki, ale różnią się od siebie na tyle, że warto dobrze przemyśleć swój wybór. Ja miałem okazję przejść Central w 2022 roku i wcześniej Costa / Litoral, a poniżej dzielę się swoimi doświadczeniami i przemyśleniami.
Szlak Camino Portugues Litoral
Szlak Litoral, oryginalnie po portugalsku to Senda Orla Litoral, to trasa prowadząca wybrzeżem Atlantyku. Jest to wybór dla tych, którzy pragną bliższego kontaktu z oceanem i pięknymi plażami. Caminho Litoral oferuje niesamowite widoki na ocean, a także możliwość ochłodzenia się w ciepłych letnich miesiącach. To doskonała opcja dla miłośników natury i tych, którzy cenią sobie spokój nad brzękiem miast. Szlak ten jest również bardziej wymagający pod względem terenu, co może dostarczyć dodatkowego wyzwania dla pieszych.
Szlak Caminho da Costa
Szlak Costa, z drugiej strony, prowadzi bardziej w głąb kraju, omijając momentami wybrzeże. To idealny wybór dla tych, którzy pragną odkrywać portugalskie miasta, kulturę i tradycje regionów nadoceanicznych. Caminho Costa jest mniej wymagający pod względem terenu, co czyni go bardziej dostępnym dla różnych grup wiekowych i kondycji fizycznych. Spacerując na tej trasie, będziemy mieli okazję poznać lokalnych mieszkańców i skosztować autentycznych portugalskich potraw.
Szlak Camino Portugues Central
Szlak Camino Portuges Central to najbardziej tradycyjny portugalski szlak. Jeden z najpopularniejszych w ogóle szlaków do katedry w Santiago de Compostela. Przebiega on przez najpiękniejsze miejsca północnej Portugalii, ważne historyczne miasta, piękne krajobrazowo miejsca. Ma on przewyższenia, które sprawiają, że szlak w niektórych momentach może być wymagający. Jest dobrze przygotowany do obsługi wszystkich pielgrzymów i turystów zmierzających drogą św. Jakuba.
Twoje preferencje jako kluczowy czynnik przy wyborze portugalskiego szlaku
Podstawowym pytaniem, które powinniśmy sobie zadać, jest to, jakie są nasze preferencje i cele podróży? Czy marzymy o długich spacerach wzdłuż pięknych plaż i chcemy unikać zgiełku miejskiego życia? Jeśli tak, to Litoral może być dla Ciebie idealnym wyborem. Jeśli z kolei jesteś ciekawy lokalnej kultury, tradycji i chciałbyś odkrywać urok miast, to Costa jest dla Ciebie albo bardziej historyczny Central. Wszystkie portugalskiego szlaki oferują niezapomniane doświadczenia i niezwykłe widoki.
Mapa portugalskich szlaków do Santiago de Compostela w Hiszpanii
Dlaczego szlak Camino Portugues jest prawdopodobnie najlepszych szlakiem św. Jakuba?
Portugalski szlak Camino de Santiago jest często uważany za jeden z najlepszych wariantów szlaków św. Jakuba z kilku kluczowych powodów. Po pierwsze, jego wyjątkowy charakter i różnorodność krajobrazów fascynują każdego pielgrzyma / turystę. Szlak ten oferuje zarówno malownicze wybrzeże, jak i urocze miasta, co sprawia, że wędrujący mogą odkrywać zarówno dziką przyrodę, jak i bogatą kulturę Portugalii i północnej Hiszpanii. Po drugie, Caminho Português jest doskonale przygotowany dla pielgrzymów, oferując rozbudowaną infrastrukturę, czytelne znakowanie i dostęp do schronisk, co znacząco ułatwia podróż. Po trzecie, to także szlak o długiej historii i głębokim znaczeniu duchowym, co przyciąga pielgrzymów z różnych stron świata.
Wszystkie te elementy sprawiają, że portugalski szlak Camino de Santiago jest często uważany za najlepszy wariant szlaków św. Jakuba, który łączy w sobie piękno przyrody, kulturę i duchowe doświadczenie.
Wybieram się na Camino z Portugalii do Santiago de Compostela Caminho Portuges - co muszę wiedzieć wcześniej, czyli informacje praktycznie i wskazówki
Jeszcze przed wyruszeniem na szlak do Santiago de Compostela warto wiedzieć kilka rzeczy. Szczegółowy temat ten poruszyłem w przewodniku, który miałem okazję napisać z Julitą, a którego tytuł to
"Moje pierwsze Camino. Jak dobrze przygotować się do pierwszego Camino?". Szczegółowo zapoznać można się z nim
tutaj >>>, a oto link do sklepu, gdzie można nabyć nasz super pomocy poradnik: kup poradnik
"Moje pierwsze Camino" autorstwa Julity i Krzysztofa >>>.
W tym tekście chciałbym jednak poruszyć kilka najważniejszych kwestii, które warto wiedzieć zanim zdecydujemy się ruszyć śladem żółtych strzałek znaczących drogą św. Jakuba w Portugalii i Hiszpanii. Oto odpowiedzi na pytania, które najczęściej goszczą w naszych głowach, zanim jeszcze ruszymy na nasze pierwsze portugalskie Camino:
Czy portugalski szlak do Santiago de Compostela jest trudny i wymagający?
Nie, wszystkie warianty portugalskiego szlaku św. Jakuba należą do łatwych lub średnio wymagających, tyczy się to zarówno drogi z Lizbony, jak i Porto - wszystkich możliwych opcji. Na trasie nie ma dużych przewyższeń terenów, a trasa nie jest wymagająca, dzięki czemu każdy raz radę szlak przejść i nie trzeba mieć żadnego specjalnego przygotowania. To co jest ważne, to ile kilometrów każdego dnia zamierzamy przejść i czy na to jesteśmy gotowi. Ten aspekt podróży jesteśmy jednak w stanie w pełni dopasować do siebie i to od nas tak naprawdę zależy, czy każdego dnia będziemy przechodzili 10 czy 40 km.
Czy portugalskie Caminho jest bezpieczne? Czy mogę iść w pojedynkę, nawet jeśli jestem kobietą?
Zdecydowanie tak! Portugalskie Caminho jest uważane za szlak bardzo bezpieczny, nawet dla kobiet wybierających się na szlak samodzielnie. Z taką opinię spotkaliśmy się bardzo często, a wierzcie mi - z Julitą spotykaliśmy wiele kobiet przemierzających drogą św. Jakuba samodzielnie. Bezpiecznie jest zatem iść portugalskim szlakiem do Santiago de Compostela samemu i nie musimy się o nic obawiać.
Jak oznakowany jest szlak z Portugalii do Hiszpanii?
Szlak Camino Portugues jest oznakowany bardzo dobrze. Dotyczy to całej trasy - od Lizbony przez Porto do Santiago de Compostela. W Portugalii są to żółte strzałki, a w hiszpańskiej Galicji zobaczymy również wskaźniki, ile jeszcze kilometrów zostało do grobu św. Jakuba. Podczas naszej wędrówki z Lizbony do Santiago może tylko 1 lub 2 razy nie mieliśmy pewności, czy idziemy zgodnie ze szlakiem. Mimo, że czasami żółte strzałki mogłyby być bardziej wyraźnie namalowane, to jednak szybko już po 1-2 dniach wyrobimy sobie nawyk odnajdywanie charakterystycznych żółtych strzałek.
Jaki plecak wybrać na Camino z Portugalii?
Plecak to ważna rzecz podczas naszej wędrówki. Najczęściej na portugalskie Camino z Porto starczy plecak o pojemności 30-40 litrów. Ważne, aby miał dobry pas biodrowy i wygodny system noszący. Nasze plecy i mięśnie nam za to podziękują. Warto jeszcze przed wyruszeniem na Camino zapakować plecak i pochodzić w nim 5-10 km, byśmy zobaczyli, jak się czujemy z wybranym ciężarem na plecach. Plecak będziemy nosili każdego dnia i jest to super ważne, aby był on w pełni komfortowy dla nas.
Ile powinien ważyć plecak na portugalskie Camino?
Można by przyjąć zasadę, że im mniej, tym lepiej, ale nie zawsze tak jest. Wiele rzeczy zależy od naszych indywidualnych preferencji i jeśli coś jest nam niezbędne, by czuć się komfortowo podczas wędrówki, a nasz plecak będzie dzięki temu cięższy, to warto to jednak wziąć. Przyjęło się, że najbardziej odpowiednia waga plecaka na portugalskiego Camino to 8-10 kg. Przy czym nie wliczamy w to namiotu, jeśli zamierzamy go ze sobą zabrać. Nasz plecak na Camino powinien zatem ważyć 8-10 kg, jednak podejdźmy do tego bardzo indywidualnie.
Co trzeba wziąć na Camino, a co nam znacznie ułatwi wędrówkę?
Na pewno warto rozważyć
kijki trekingowe, nawet jeśli podczas codziennych spacerów lub krótkich wypadów w góry z nich nie korzystamy. Ułatwiają one znacznie wędrówkę, a dodatkowo również odciążają mięśnie podczas wędrowania. Nie zawsze o tym pamiętamy, ale weźmy też lub zatroszczmy się o
kopie dokumentów tożsamości. Może to być zwykłe ksero lub skany zapisane w chmurze. W telefonie zapiszmy sobie
kontakt alarmowy, pod który zawsze można zadzwonić. Dodatkowo możemy sobie wcześniej zapisać w telefonie kontakty do odpowiednich instytucji w Portugalii / Hiszpanii, gdzie możemy zadzwonić, jakbyśmy mieli jakieś niekontrolowane sytuacje (np. kontakt do Ambasad RP w Portugalii i Hiszpanii, numery lokalnych służb porządkowych). Przypuszczalnie nie będziemy musieli z nich korzystać, ale dla własnego komfortu, warto to zrobić. Nie zapomnijmy o
podstawowej apteczce pierwszej pomocy, a w której koniecznie powinny się znaleźć środki / plastry na odciski (raczej na pewno jakiś odcisk trafi nam się podczas wędrówki) oraz leki, które bierzemy na codzień. Jeśli bierzemy leki na receptę, to weźmy ich zapas, by nie było problemu, jakby podróż miałaby nam się przedłużyć. Dla mnie ważnymi rzeczami były również
słuchawki bezprzewodowe oraz czytnik Kindle, a także
mocna ładowarka z kilkoma wyjściami, dzięki czemu jedną ładowarką mogłem naładować kilka urządzeń jednocześnie.
Szczegółowo temat rzeczy, które warto wziąć wybierając się na pierwsze Camino oraz rzeczy, których nie możemy zapomnieć + specjalną check listę przed pakowaniem, opisaliśmy w naszym poradniku "Moje pierwsze Camino" >>>.
Szlak Camino Portugues - podsumowanie wędrówki z Lizbony do Santiago de Compostela
Podsumowując moją niesamowitą podróż szlakiem Camino Portugues z Lizbony do Santiago de Compostela, mogę szczerze powiedzieć, że to była niezwykła, duchowa, krajobrazowa i przede wszystkim inspirująca wędrówką. To doświadczenie na pewno odmieniło moje życie i mam nadzieję, że również Wasze, drodzy Czytelnicy. Jednak, aby ten szlak stał się dostępny dla jak największej liczby entuzjastów pielgrzymowania, warto skorzystać z profesjonalnych przewodników, takich jak
"Moje pierwsze Camino" >>>. To nieocenione źródło informacji, które pomoże Wam w planowaniu trasy, zrozumieniu kultury Camino i przekazuje wiele przydatnych wskazówek.
A jeśli ktoś z Was planuje wizytę w Lizbonie lub Porto i chciałby te wspaniałe miasta odkryć w towarzystwie przewodników mówiących po polsku, niech
śmiało się ze mną skontaktuje i moim zespołem >>>. Jako osoby, które same zakochały się w tych miejscach, chętnie podzielimy się swoją wiedzą i przewodnictwem, abyście mogli w pełni cieszyć się urokami Portugalii.
Wszystkim pielgrzymom, podróżnikom i miłośnikom Camino życzę niezapomnianych przygód, inspirujących spotkań oraz wiele chwil refleksji i zadumy na tej wspaniałej trasie. Niech każdy krok na Camino Portugues będzie krokiem ku odkryciu samych siebie i nowym, niezapomnianym doświadczeniom. Buen Camino!
Polecam również:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz